Przezyj swoją przygodę, kto wie może sukces odniesiesz.
dyrektor siedzi w kącie i czeka na chętnych na trening
Offline
*Wbijam*
- Witam dyrektora
Offline
Administrator
*Wbijam w podkoszulce i krotkich spodenkach*
-to co trenujemy?
*usmiech*
Offline
dyro pokazuje na długie 2,5m kije, z złowieszczym uśmiechem i mówi
-weźcie je
Offline
heh jasne uwilbiam sobie potrenowac kijkami
ale wole prawdziwe katany
Offline
Administrator
-Troche dluzszy niz baseballowy, ale ujdzie
*biore kij*
-zaczynamy
*szyderczy usmiech*
Offline
dyro zdejmuje koszule i mówi
-no to zapraszam panienki do tańca
Offline
-Do tanca zaraz ci pokaze ale to nie bedzie tango
Offline
Administrator
-hmpff
*zaklada kij na kark i trzyma go rekoma, zamyka oczy i koncentruje sie*
Offline
dyro staje w nieznanej wam pozycji po czym mówi
- teraz
w mgnieniu oka uderza w odsłonięty tors ero po czym niemalże w tej samej chwili kopie w brzuch Gin
Offline
Administrator
*Podczas koncentracji wyciszylem sie odpowiednio i wyczulem twoj ruch, zaczalem blok lecz dyr byl za szybki, chociaz udalo mi sie zmiejszyc troszke impakt*
Offline
*w ostatnie jchwili udalo mi sie odbic noge reka*
- Nie jestes taki zly
*Robie samach kijem w tors naszego dyrcia*
Ostatnio edytowany przez Gintama (2010-05-26 22:38:58)
Offline
blok Gin został przerwany tym, że dyro zamiast kopnąć w ostatnim momencie składa nogę i uderza kolanem w brzuch z dużą siłą po czym odskakuje i zaczyna się chwiać
Offline
*to mocne udezenie z kolanka obronilem rekoma upuszczajac kij*
*poczym szybko podnioslem kij i podciolem dyrcia*
Offline
Kat w biła z drewnianą kataną-Bezemnie taka rozruba
Offline